Dobre wieści

Dobre wieści

Głupi to ma jednak szczęście Poświąteczny wyjazd do Lublina zepsuł mi niestety atmosferę świąt Wokół radość, dzieci, wnuki, świąteczna krzątanina, spacery, rozmowy, a z tyłu głowy jedna myśl Co powie lekarz? Jak bardzo wzrosło białko monoklonalne, bo że wzrosło, w to nie wątpiłam

Continue Reading...

Są rzeczy gorsze niż szpiczak

Są rzeczy gorsze niż szpiczak

Nigdy nie sądziłam, że może być coś gorszego niż moja choroba Po diagnozie świat mi się zawalił Oswajanie się z takim stanem rzeczy trochę potrwało i kiedy nauczyłam się żyć z tym nieszczęściem, Putin przemeblował świat Nagle wszystko zbladło wobec ogromu nieszczęść, jakie spowodowała …

Continue Reading...

Szpiczak jak Putin

Szpiczak jak Putin

Już parokrotnie siadałam przed komputerem, by napisać, co ze mną, co z moją chorobą, co z leczeniem Rzeczywistość wciąż weryfikuje mój tekst i moje myśli Sytuacja za wschodnią granicą uzmysławia mi, że są rzeczy ważniejsze, niż ubolewanie nad sobą

Continue Reading...

Nowy rok, nowy szpiczakowy atak

Nowy rok, nowy szpiczakowy atak

Niestety szpiczak znów zaatakował To było do przewidzenia Zdawałam sobie sprawę z tego, że wcześniej czy później to nastąpi I nastąpiło Od półtora roku nie przyjmowałam żadnych lekarstw, delektując się wolnością Niestety nadszedł czas, by moja beztroska odeszła do lamusa Ale po kolei

Obudziłam się z nieprzyjemnym uczuciem lęku No …

Continue Reading...

Jednak remisja!

Jednak remisja!

Remisja! Jak to pięknie brzmi! Chyba się naprawdę doczekałam Czytałam zwierzenia chorych na szpiczaka i zazdrościłam im tego stanu U mnie jakoś wszystko było nie tak Ciągle pod górkę Nie dało się pobrać komórek macierzystych, więc i przeszczep był niemożliwy Później coraz inna linia …

Continue Reading...

Z jesienią na spacer

Z jesienią na spacer

No i mamy jesień Najpiękniejsze są te dni, kiedy słońce już od rana prześwietla krople rosy zgromadzone na wychłodzonych nocą listkach traw Dowodem obecności jesieni jest piękne i tajemnicze zjawisko Żurawi spektakl na tle błękitu nieba

Najpierw słychać klangor, charakterystyczny głos tych pięknych ptaków, potem pojawiają się one W …

Continue Reading...

Czy to remisja?

Czy to remisja?

Jestem po konsultacjach z moim hematologiem Jechałam z duszą na ramieniu, bo bałam się tego, co usłyszę Tak się rozleniwiłam ostatnio, nie biorąc żadnych leków, że trudno mi się pogodzić z faktem, że sielanka dobiega końca Prawie rok nie biorę chemii Organizm się zregenerował …

Continue Reading...

Oj boli !!!

Oj boli !!!

Podobno podstawową funkcją bólu jest ostrzeganie o zagrożeniu Organizm krzyczy, że coś jest nie tak, że stało się coś złego Rozumiem to i wierzę, że taka funkcja bólu jest zbawieniem dla każdego organizmu Kiedy boli, trzeba usunąć przyczyny Tylko w ten sposób uchronimy organizm …

Continue Reading...

Lek bez refundacji

Lek bez refundacji

Znów panowie urzędnicy uznali, że lepiej znają się na leczeniu niż profesjonalni lekarze Zadecydowali, że dobry, skuteczny lek na szpiczaka plazmocytowego wykreślą z listy refundacyjnej, bo ich zdaniem jest zbędny Mówię tu o Daratumumabie, leku dającym nadzieję chorym onkologicznie na przedłużenie życia

Continue Reading...

Życie jest piękne

Życie jest piękne

Jestem po kolejnych konsultacjach z moim hemaonkologiem Mogę być naprawdę zadowolona Jest bardzo dobrze W tej chwili leczenie przyniosłoby więcej krzywdy niż zysku

(więcej…)

Continue Reading...