Busem na wlew

Busem na wlew

Odkryłam uroki jazdy busem Wiem, że to w mojej sytuacji trochę niebezpieczne W końcu w tym tłumie podróżnych zawsze znajdzie się ktoś, kto rozsiewa wirusy, ale to mnie nie zniechęca Nie sądziłam, że w dobie wszechobecnych osobowych samochodów, tak dużo ludzi jeździ busami

Continue Reading...

Wizażystki z odsieczą

Wizażystki z odsieczą

26 listopada to kolejny wtorek i chyba już 6 cykl w tej linii leczenia We wtorki dostaję zastrzyk chemii, wlew nowego leku i oczywiście sterydy Siedzę w szpitalu do 18 wieczorem i wracam do domu na godz20,00 Nie jest …

Continue Reading...

Adoptowaliśmy psa

Adoptowaliśmy psa

Adoptowaliśmy żywą istotkę i bardzo jestem z tego dumna Już od dawna musiałam odpierać naciski wnucząt, by przyjąć pod dach pieska albo kotka Broniłam się dzielnie, wiedząc, że bardzo mi to utrudni życie W końcu często muszę jechać do szpitala Miałam w tym względzie poparcie Grześka, który przecież wyjeżdża …

Continue Reading...

Wlew Daratumumabu

Wlew Daratumumabu

 Z niewielkiego 250-mililitrowego woreczka spływa potok przejrzystych kropel wprost do ujścia wenflonu tkwiącego w przedramiennej żyle Wtorkowy wlew rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem Czas wlecze się w wyjątkowo spowolnionym tempie, jak głos przedwojennego śpiewaka nagrany na sfatygowanej już gramofonowej płycie

(więcej…)

Continue Reading...

Pomagajmy

Pomagajmy

A może by tak dla odmiany trochę pomyśleć o innych? Wreszcie coś drgnęło w mojej psychice Przed rozpoczęciem 4linii leczenia (tak, tak to już czwarta linia) byłam w totalnym dołku Ten mój oporniak dał mi trochę do wiwatu Niepewność efektu,to, że ten gad jest ciągle nieuleczalny i co gorsze, …

Continue Reading...

Tango korytarzowe trwa

Tango korytarzowe trwa

Pani też ma wlew w Wigilię? – pyta mój towarzysz niedoli, z którym systematycznie spotykam się na pobycie jednodniowym w szpitalu w Lublinie Razem tkwimy na korytarzach Hemaonkologii, czekając jak zawsze na realizacje wtorkowych procedur Dziś dzień wlewu Daratumumabu i zastrzyk z Bortezomibu Całość solidnie rozciągnięta w czasie

Continue Reading...

Mam nowy lek!

Mam nowy lek!

No i stało się! 30 października 2019r dostałam nowy lek Ten okrzyczany, rzekomo nowoczesny Daratumumab Nie obyło się bez tarć i nerwów Nie wiem właściwie z jakiej przyczyny ciągle przesuwano początek terapii, ale jak nie wiadomo o co chodzi, to z pewnością chodzi o pieniądze Kuracja tym lekiem …

Continue Reading...